top of page

Jestem fotografem. Artystą. Lub coś w ten deseń. Fotografem, bo opanowałem do perfekcji rzemiosło fotograficzne. Artystą, bo twórczo przetwarzam rzeczywistość. Ta przefiltrowana przez moją wrażliwość i zamknięta w obrazie czasami staje się sztuką.

 

Wyspecjalizowałem się w fotoreportażu, którego treścią zawsze jest człowiek, bo też z wszystkiego co mnie otacza, ludzie interesują mnie najbardziej. W gruncie rzeczy, to nie fotografia jest moją największą pasją, lecz właśnie ludzie. Fotografia jest jej emanacją. Ot taki tam ze mnie artysta humanista .

 

Mam też cudowną żonę i córeczkę, z którą przeżywam już siódmy rok miodowy, choć nie powiem. Czasem z niezłą domieszką dziegciu ten miód. Dla nich gotów jestem zmieniać świat. Moja rodzina, to mój największy sukces. Źródło siły i wiary w siebie. To największe szczęście jakie mnie spotkało w moim Peh’owym życiu. 

Dominik Peh

bottom of page